Powieść „Przetrwać noc” zawiera elementy fikcji politycznej, ale nie zabrakło w niej również rozbudowanego wątku miłosnego, rodzącego się pomiędzy bohaterami książki. Piotr Krzysztof Łabenda fantastycznie rozdzielił świat widziany oczami podrzędnych obywateli kraju oraz tych, którzy piastują wysokie stanowiska urzędnicze. Choć czasy, w których przyszło żyć bohaterom, przypominają raczej dawniejszą dyktaturę komunistyczną, każda z par bohaterów próbuje na swój sposób ułożyć sobie życie. Miłość ukazana w powieści przedstawiona jest w dwojaki sposób – od bestialskiego pożądania, poprzez obłudę i fałsz, próbę zatuszowania tego, kim się jest w rzeczywistości, aż po tę jedyną, prawdziwą, po sam grób. Choć bohaterzy powieści nie znają się bezpośrednio, to jednak ich losy splatają się ze sobą poprzez różne wydarzenia. Autor, umieszczając akcję swojej powieści w czasach rządzących przez partię Pobożni i Sprawiedliwi, stara się ukazać, jak groźny dla społeczeństwa może być religijny i polityczny fanatyzm – szczególnie, jeśli są one ze sobą ściśle powiązane oraz jakie niosą ze sobą skutki.

„Przetrwać noc” to świetna powieść, którą na pewno przeczyta się z zaciekawieniem, żałując, że autor pozostawił otwarte zakończenie. Może jednak taki właśnie zabieg ma na celu jeszcze bardziej zaciekawić czytelnika i wywołać w nim chęć sięgnięcia po kolejną część powieści? Niewątpliwie książka dotyka wielu zagadnień egzystencjalnych, nad którymi, po jej przeczytaniu czytelnik nie będzie mógł przestać myśleć.