Ortodoksja pochodzi ze zbiorku "Mroczne Średniowiecze". Wprawdzie catarina swoją opowieścią sprawiła, że zapanował w tym dziale pewien szczególny klimat, nie mniej jednak zdecytowałem się wkleić moją wierszo-historyjkę właśnie tutaj, żeby pewien młody, zdolny, dobrze zapowiadający się, polski pisarz, nie zadawał więcej durnych pytań. Przesłanie wiersza jest dość proste: czego to ludzie nie zrobią dla pieniędzy (to na wypadek gdyby pewien wybitny znawca poezji miał problem z interpletacją).
Rzeka płynie z jednej strony,
Z drugiej wielkie jest urwisko,
A na wzgórzu zamek stoi,
Wielkie stare to zamczysko.
Książę z żoną tutaj mieszka.
Lecz majątek to ruina.
Jedną córkę jeszcze mają,
Los im pożałował syna.
Sprzedał książę co mógł sprzedać:
Wszystkie cenne dzieła sztuki,
Za granicę córkę wysłał,
Aby brała tam nauki.
Patrzy książę, a na drodze,
Która na ich tu jest wzgórzu,
Jakiś powóz do nich jedzie,
Za nim wielkie kłęby kurzu.
Szóstka koni ciągnie powóz,
A dokoła tłum rycerzy.
I zmierzają wprost do zamku,
Do bramy, co jest we wieży.
Książę myśli gorączkowo:
Czy cud jaki był na świecie ?
Poznał kto powozem jedzie,
Jego córka jest w karecie.
Powóz staje w kłębach kurzu,
Cud dziewczyna zeń wysiadam
Rzuca ojcu się na szyję,
I tak cicho doń powiada.
Głos ma miły, lecz w nim dzwoni,
Delikatna wstydu nutka:
- Musisz wiedzieć drogi ojcze,
Żem jest teraz prostytutka.
Książę pada na kolana.
Drze w rozpaczy z głowy włosy.
Krzyczy , szlocha i złorzeczy,
Wydziera się wniebogłosy .
-Czym że jeszcze los okrutny,
Mnie starego dziś zaskoczy?
Jak ten ciężar dźwignąć zdołam?
Jak ja ludziom spojrzę w oczy?
- Ależ ojcze, radzę sobie.
Mam już pałac i karocę,
Mam już służbę i rycerzy,
Ciebie z mamą też ozłocę.
Gdyby zamek odbudować,
Przyszła ojcze ci ochota,
Tu pieniądze są na remont,
Oto skrzynia pełna złota.
Książę myśli intensywnie.
Ręką drapie się po głowie.
- Niech raz jeszcze moje dziecko
Kim zostało ? Niech no powie.
Córka oczy opuściła,
A w jej głosie wstydu nutka,
- Więc powtarzam drogi ojcze,
Jestem teraz prostytutka.
- Wybacz córuś, że przez chwilę,
Zdanie złe o Tobie miałem.
Wszystko dobrze ! Jam przygłuchy...
Protestantka zrozumiałem.
Dodaj komentarzTylko dla zalogowanych |
Wyślij wiadomośćTylko dla zalogowanych |
Dodaj tekst do ulubionychDla wersji rozszerzonych |
Oceń publikacjęTylko dla zalogowanych |
Turniej łuczniczypowieść 2023-04-18 09:08 Fragment powieści pt.: "Królewski szpieg - turnieje", w którym rywalizują ze sobą najlepsi łucznicy... | Zabójczy bliźniacypowieść 2023-04-18 09:01 Fragment powieści pt.: "Królewski szpieg - Turnieje", w którym główny bohater musi walczyć z nasłanymi... | Okrutny wyrok...opowiadania 2023-02-08 17:20 Brak wiedzy i świadomości prowadzi do okrucieństwa wobec gołębi, które są niezwykle pożyteczne,... |