Ula Ruciak Potargana w miłości. O Agnieszce Osieckiej, Wydawnictwo Literackie 2015
Agnieszka Osiecka jest bez wątpienia ikoną naszej kultury, osobą nietuzinkową, niezwykłą. Napisano o niej setki artykułów, dziesiątki książek, analiz tekstów. Ale to nic w porównaniu z tym, ile piosenek nadal się śpiewa na koncertach. Jej teksty nie tyle wpisały się w kulturę powojenną, co ją tworzyły. Tysiące utworów, setki piosenek, wierszy. Była rozpoznawana, kochana, doceniana.
Ula Ruciak pokusiła się o to, by jeszcze bardziej przybliżyć nam postać Agnieszki Osieckiej. Napisała biografię w stylu, jakiego nie powstydziłaby się jej bohaterka – lekko i z przymrużeniem oka. Jest tu wiele o miłości, o mężczyznach, ale i miłości do córki. Są wakacje, wspólnie spędzane chwile na łonie natury, ale i tragedie i przykre zdarzenia. A wszystko wzbogacone prywatnymi zdjęciami, które pokazują Osiecką jako atrakcyjną, często zadumaną kobietę. Była osobą, która nie potrafiła usiedzieć na miejscu, wciąż w ruchu, w podróży. „Czy Agnieszka reprezentuje pierwsze pokolenie, które straciło niebo, łudząc się, że właśnie je opanowało?” - pyta Autorka, próbując w swojej książce rozwikłać tę zagadkę. Wiele szczegółów, opowieści, fotografii, faktów pozwalają budować w wyobraźni obraz osoby z krwi i kości, kobiety mającej pasje, uczucia, ale i przeżywającej zawody. Kobiety, która pragnęła do życia więcej. Nie zadowalała się szarą rzeczywistością. Wyjazdy do Paryża, kontakty z Giedroyciem, Hertzami, Markiem Hłasko, współpraca z STS-em. Osiecka była wszędzie. Uczestniczyła we wszystkim, co było wówczas ważne. „Jako studentka reżyserii będzie pilnie słuchać wykładów Jerzego Toeplitza o kinie i Jerzego Mierzejewskiego o plastyce filmu. Żarliwie będzie uczestniczyć w zajęciach warsztatowych z Munkiem.” A potem, w latach sześćdziesiątych wyruszy na podbój świata.
„Bo we mnie drzemie tygrysica,
gdy czegoś chcę – to chcę!
nie, to nie anioł, nie dziewica...
Na strzępy konwenanse rwę!”
Faktycznie, tego nie można jej odmówić. Robi co chce i jak chce. Na przekór wszystkiemu. Ula Ruciak trafnie wplata w opowieść o życiu Osieckiej cytaty z jej twórczości. Życie splata się ściśle ze sztuką. Obserwacje stają się inspiracją dla tekstów. „Życie, owszem, mogło czasem Agnieszkę męczyć, ale pisanie nigdy. Jeśli chodzi o warsztat, była 'zdolna jak małpa'. Tak z siebie żartowała. Co do natchnienia, nie bardzo chciało się odczepić. Pisała, gdziekolwiek ją poniosło. Jeśli nie piosenki, to notowała spostrzeżenia.” Powstała z tego głęboka skarbnica, z której można czerpać bez końca.
„Potargana w miłości” to udana biografia Osieckiej, pisana z pasją i pełnym zaangażowaniem, co wyczuwa się na każdej stronie. Z jej życia wyciągnąć można jeden wniosek, podkreślony zresztą w książce:
„Przyjaciele moi i moje przyjaciółki!
Nie odkładajcie na później
ani piosenek, ani egzaminów,
ani dentysty, a przede wszystkim
nie odkładajcie na później miłości.”
O tym jest ta biografia – o szukaniu miłości, życiu pełnym pasji i zaangażowania, o nieodkładaniu niczego na później, o niemarnowaniu czasu, o braniu życia garściami tu i teraz. I to udało się Autorce doskonale uchwycić.
Wyświetleń: 267 | Dodano: 2016-12-01 08:34 | Punkty od użytkowników: 0